Dostałem „zadanie bojowe”: zrobić wykres w formie tarczy strzelniczej, na której dane będą się pojawiać w formie linii. Oczywistym wyborem był wykres radarowy, jako najbardziej w formie podobny do tarczy strzelniczej.
Najpierw przyjrzałem się tabelce z danymi i zdecydowałem, że należy ją nieco poprawić, żeby w pierwszych trzech seriach danych (czyli pierwszych trzech kolumnach) pojawiły się dane do „narysowania” na wykresie trzech okręgów. W pozostałych kolumnach miały być dane do nakreślenia linii.
Trzeba było tylko dopilnować, żeby dane do tła największego okręgu były w pierwszej serii, potem do mniejszego i najmniejszego (dzięki temu uniknąłem potem konieczności zmiany kolejności serii w opcjach wykresu).
W drugim kroku trzeba było z tych spreparowanych danych zrobić wykres radarowy, z wypełnieniem.
Na razie mało przypomina tarczę strzelniczą, ale cierpliwości 🙂
Na wykresie w ostatnich seriach, które mają być wyświetlane jako linie – w okienku Formatuj Serie Danych – trzeba ukryć tło, a w zamian włączyć odpowiednie krawędzie (wypełnienie znacznika –> brak wypełnienia; kolor linii –> linia ciągła i odpowiedni kolor; styl linii –> np. kreskowany i zwiększamy grubość)
Teraz już widać pod liniami trzy kręgi wyrysowane przez trzy pierwsze serie danych.
Nie zaszkodzi również im włączyć obramowań – dzięki czemu staną się wyraźniejsze. Dodatkowo można ustawić przezroczystość tła na 20% do 50%. (Wypełnienie znacznika –> wypełnienie pełne + wybór koloru + przezroczystość) Dzięki tej lekkiej przezroczystości tła już nie trzeba będzie kombinować, żeby zmusić wykres do wyświetlenia osi, podziałki i linii siatki nad tłem.
Prawie gotowe.
Ostatnią czynnością jest usunięcie z legendy wpisów dotyczących teł. (trzeba kliknąć lewym klawiszem w legendę, a potem znów lewym klawiszem we wpis np. tło 1. I skasować klawiszem Delete. I tak wszystkie zbędne wpisy po kolei.
I teraz już całkiem gotowe 🙂 Teraz to się już można bawić dodawaniem kolejnych serii danych jako kolejnych okręgów na „tarczy”. W niniejszym przykładzie uznałem trzy serwie za całkiem wystarczającą liczbę. 🙂
Ps. Nie radzę zmieniać typu wykresu seryjnego dla części danych – na radarowy bez wypełnień, bo wtedy Excel dokłada całkowicie zbędną oś. Lepiej chować tło i dodawać krawędzie przez formatowanie kolejnych serii danych.
Miłej zabawy
Andrzej